Cienkie płaszcze na kwiecień i maj – idealne do sukienki

Gdy wiosna w pełni, ciepła odzież wierzchnia już dawno wisi głęboko w szafach, bo nadszedł czas na lekkie kurtki i płaszcze. Te drugie zasługują na szczególną uwagę, ponieważ są bardzo praktyczne – pasują do wszystkiego, a zwłaszcza do wiosennych sukienek. Czy wiecie, jak dobrać płaszcz do konkretnej sukienki? Oto nasze porady.

Krój płaszcza na kwiecień i maj

Na wstępie warto wspomnieć, iż przy doborze wiosennego płaszcza do sukienki korzystnym jest trzymanie się jednego stylu, dzięki czemu zachowuje się spójność całej stylizacji. Założenie na elegancką sukienkę koktajlową zwykłego prochowca czy nawet atrakcyjnie wyglądającego płaszcza typu „oversize” z pewnością nie będzie dobrym pomysłem. W takim przypadku potrzebny jest nam dobrze skrojony płaszczyk z wcięciem w talii, który pokreśli naszą sylwetkę.

Obszerne wiosenne płaszcze z kapturem zdecydowanie bardziej pasują do niezobowiązujących stylizacji casualowych, w których liczy się przede wszystkim wygoda. Podobnie jest w przypadku klasycznego trencza, choć ten rodzaj odzieży wierzchniej jest uniwersalny i sprawdza się w wielu kreacjach wyjściowych oraz nieformalnych.

Dużo zależy też od kroju samej sukienki. Modele rozkloszowane, z bogato wykończonym dołem, najlepiej komponują się z wiosennymi płaszczami o podobnym fasonie – całość może nieco nawiązywać do stylu retro, zwłaszcza jeśli dobierzemy do tego odpowiednie buty i dodatki. Sukienki o prostym, minimalistycznym kroju natomiast z płaszczami równie surowymi, choć elegancko skrojonymi, czasem nawet nieco w męskim stylu.

Długość płaszcza na kwiecień i maj

Długość wiosennego płaszcza musi korelować z długością sukienki. Zgonie z obowiązującym dress codem krótkie okrycia nie powinny całkowicie zakrywać sukienki. Stylizacja prezentuje się o wiele lepiej, gdy jej dolna krawędź wystaje spod płaszcza kilka, kilkanaście centymetrów. W przeciwnym razie wygląda się trochę tak, jakby pod spodem nic się nie miało, co raczej nie robi dobrego wrażenia.

Nieco więcej swobody mamy w przypadku płaszczy o średniej długości. Przeważa wprawdzie opinia, że i ten fason korzystniej komponuje się z sukienkami, które spod nich sporo wystają, ewentualnie kończącymi się niemal na równi z płaszczem. Nie mniej jednak obowiązujący dress code dopuszcza zakładanie tego typu okryć wierzchnich nawet na sukienki mini, choć trzeba przyznać, że takie zestawienie najlepiej pasuje paniom o bardzo zgrabnych, szczupłych nogach. Idealnym dopełnieniem tej stylizacji są buty na wysokim obcasie, które zapobiegają optycznemu skróceniu nóg.

I wreszcie długie płaszcze wiosenne. W przeciwieństwie do poprzednich, świetnie prezentują się one w towarzystwie sukienek mini i midi. Tym bardziej, że o tej porze roku często nosimy je rozpięte. Najkorzystniej wyglądają z sukienkami kończącymi się co najmniej 10-15 centymetrów nad linią płaszcza.

Niewątpliwie każda kobieta powinna mieć w swojej szafie wiosenny lekki płaszczyk, który będzie pasował do sukienki. W końcu wiosna to czas, kiedy lubimy się stroić, a i okazji ku temu nie brakuje. Nie powiedziane, że kobiecego płaszcza nie możemy zakładać do spodni – takie połącznie jest modne i wygodne, a przecież kiedy już znajdziemy ten jeden jedyny, najpiękniejszy płaszczyk, ani myślimy się z nim rozstawać!

Monika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *